Jak pozbyć się glonów w akwarium ?

Niezależnie od naszych starań, glony zawsze będą się pojawiać w mniejszym lub większym stopniu nasilenia. W każdej wodzie znajdują się zarodniki, które pod wpływem dogodnych warunków panujących w akwarium zaczynają się rozwijać. Należy kontrolować populacje glonów, żeby nie doprowadzić do sytuacji, w której ich nadmiar powoduje obumieranie roślin akwariowych.
W pierwszym akwarium roślinnym miałam okazję obserwować niemalże wszystkie rodzaje glonów łącznie z bakteriami sinic. Powodem występowania tak dużej ilości glonów był mówiąc najogólniej brak równowagi biologicznej w moim akwarium. Zbyt obfite karmienie ryb, częste grzebanie w podłożu, niewłaściwe nawożenie roślin, spowodowało masowe namnażanie się glonów. Nie będę szczegółowo omawiać z jakim glonami miałam do czynienia ponieważ nie ma to, aż tak dużego znaczenia. Jeśli stworzymy dogodne warunki (parametry wody w zbiorniku są niestabilne) to w tym samym czasie możemy mieć do czynienia z wieloma różnymi rodzajami glonów. Na końcu tekstu przedstawiona jest strategia jaką przyjęła Diana Walstad w swoich akwariach low-tech w przypadku ataku glonów.

W internecie można spotkać się z informacją, że duża ilość światła w akwarium powyżej 0,5 W/L powoduje masowe namnażanie się glonów. Nie jest to do końca prawda, glony są lepiej przystosowane od roślin do życia w słabym świetle. Nadmiar światła jest wręcz dla niektórych gatunków glonów szkodliwy. Natężenie światła powinno być jedynie dostosowane do ilości dostępnego w wodzie CO2, dlatego w akwariach low-tech wyznaczona jest górna granica 0,5 W/L.

Profilaktyka i metody zwalczania glonów akwariowych:
1) Ograniczanie do minimum grzebanie w podłożu, przesadzanie roślin, które przyczynia się do uwalniania dużej ilości różnych niekorzystnych związków do toni wodnej. Jest to bardzo istotne zwłaszcza w przypadku świeżo zalanego zbiornika. Należy dać szansę ustabilizowaniu się parametrów wody w akwarium.
2) Zdrowe rośliny wytwarzają związki obronne, które ograniczają rozwój glonów. 
Dlatego należy dbać o prawidłowy wzrost roślin, a w szczególności o:
  • o odpowiedni poziom CO2 (węgiel jest głównym budulcem roślin), który powinien być maksymalnie wysoki nie wpływając przy tym negatywnie na zwierzęta akwariowe;
  • optymalne natężenia światła (minimum 0,25W/L) dostosowane do ilości roślin, CO2 i nawozów;
  • optymalną długość świecenia, która powinna wynosić od 8-10h dziennie;
  • zastosowanie żyznego podłoża, które dostarcza dużą ilość składników pokarmowych do korzeni roślin;
  • w przypadku potrzeby o odpowiednie nawożenie do słupa wody, tak żeby były zachowane proporcje pomiędzy poszczególnymi pierwiastkami.
3) Dbanie o czystość zbiornika, a w szczególności o:
  • usuwanie niezjedzonych resztek pokarmu;
  • systematyczne i dokładne usuwanie gnijących części roślin;
  • wprowadzanie do zbiornika ryb dennych, które będą zjadać resztki pokarmu;
  • użycie ślimaków, które oczyszczają dokładniej od nas akwarium z wszelkich szczątków organicznych oraz przyspieszają proces rozkładu (składniki pokarmowe szybciej trafiają do roślin a nie glonów).
4) Wprowadzanie do zbiornika dużej ilości szybko rosnących roślin np. moczarki, rogatka. Jeśli posiada się zbiornik bez dostępu do CO2 to należy pozwolić roślinom wyrastać ponad powierzchnie wody, dzięki czemu efektywniej będą pobierały CO2 i światło. Można także zastosować rośliny pływające.

5) Wykorzystanie przewagi roślin wyższych nad glonami. Z uwagi, że rośliny akumulują mikro i makroelementy można na krótki okres czasu ograniczyć/zaprzestać nawożenia. Zwłaszcza, gdy glony pojawiły się z w powodu nadmiernych dawek nawozów sztucznych. W takim przypadku należy w pierwszej kolejności zrobić dużą podmianę wody (minimum 60%), a później ograniczać dawkowanie nawozów. Należy zaznaczyć, że tego typu metoda sprawdzi się jedynie w momencie dobrze odżywionych, zdrowych roślin, które mają dostęp do stałego źródła CO2 (np butla wysokociśnieniowa). Głodne rośliny tracą swoje mechanizmy obronne. Należy mieć także na uwadze, że glony trudno zagłodzić ponieważ w efektywny sposób pobierają składniki pokarmowe. Musi być duża ilość roślin, która jest wstanie pobrać nadmiar składników pokarmowych z toni wodnej.

6) Krótkotrwałe zastosowanie lampy UV. Metoda ta sprawdzi się jedynie w przypadku tzw. zielonej wody (zakwitu wody). Poza tym zastosowanie lampy zabija wszystko co jest w wodzie łącznie z pożytecznymi bakteriami. Prowadzi to do całkowitego rozchwiania ekosystemu wodnego. Tak więc zwalcza się jedynie skutek a nie przyczynę występowania glonów. Moim zdaniem lampę powinno się stosować w ostateczności.

7) W Internecie można też spotkać stosowanie węgla w płynie jako metody powodującej „rozpuszczanie” się glonów. W moim akwarium, gdzie było stałe źródło CO2 nie było żadnego pozytywnego efektu. Może sprawdzi się on momencie, gdy rośliny cierpią z powodu braku węgla. Poza tym należy mieć na uwadze, ze duże dawki owej substancji działają jak trucizna. Aldehyd Glutarowy bo to znajduję się w składzie węgla w płynie, był przyczyną śmierci krewetek w moim akwarium. Ciekawe jest to, że stosowałam niewielkie dawki, zgodne z zaleceniami na opakowaniu, które wystarczyły by zabić niemalże całą obsadę krewetek Red Cherry. Być może przyczyna tkwiła w podawaniu CO2 i niskiej twardości wody. Radzę zachować ostrożność.

Przedstawię teraz strategie walki jaką przyjęła Diana Walstad , propagatorka akwarium low-tech na bazie ziemi ogrodowej, gdzie rozwój glonów spowodował zahamowanie wzrostu roślin przez brak CO2.

Strategia walki w akwarium low-tech bez dodatkowego źródła CO2 polega głównie na wyeliminowaniu żelaza rozpuszczonego w wodzie poprzez:
  • całkowitą podmianę wody,
  • ograniczenie światła o widmie fal niebieskich i światła słonecznego, stosowanie jedynie świetlówek o barwie zimnobiałej;
  • zastosowanie roślin pływających (np. Pisti Rozetkowej), które nie muszą konkurować z glonami o dostęp do CO2.

Komentarze